Administrator
narazie na takie akcje wcześnie , ale powinniśmy o tym pomyśleć, jak uprzykrzyć życie wrogom
Offline
Nowy użytkownik
narazie niech kazfy buduje kryjowki...nie mozemy oddawac sury wrogim gamoniom:)pozniej moze z zapleczem surowki mozemy pomyslec o minimum def i off u kazdego na potrzeby sojuszu???!!!
Offline
Nowy użytkownik
kryjowki sa bardzo potrzebne...trzeba miec zaplecze surowki aby wojo wybudowa!!!!!!poza tym wiele osob ma notoryczne ataki od konkretnych zawodnikow<ja od piekielnego pajaka>trudno utrzymac wojo zbierajac surke bez kryjowek....ja budejee eko i kryjowki.Dzieki temu bede mogła odpalic od razu wieksza liczbe woja...
Offline
ja bym radził zacząć budować wojo, a wybudowane wojsko wysylać na dalekie grabierze do słabych graczy( tak nie stracimy woja a przy okazji mozna cos zgrabić). Poza tym proponuje zarządowi wydac rozporzadzenie w którym do okerślonego dnia (powiedzmy niedzila) kazdy w sojuszu musi mieć powiedzmy conajmniej 15 jednostek deff.
Czas zacząć sie stawiać najeźdźcą, niech nie myslą ze mozna z nas zrobić farmy.
Tyle odemnie, pozdr.
Offline
Administrator
dzięki kryjówkom idzie uniknąć grabienia, jak ataki się innym przestaną opłacać odpuszczą, jak odpuszczą można się wtedy spokojnie rozwijać i robić wojo, a o wojo nam teraz chodzi, mamy się stać sojuszem offowym, nie deffowym, aby każdy sojusz który będzie w pobliżu się nas bał, aby było dla nich opłacalne mieć z nami pakt niżeli by mieli z nami zadzierać
Pałka się sam zajmę, tylko się na niego przygotuję
Offline
Administrator
masz rację, ale bez kryjówki nie uzbierasz na wojo, każdy wjazd jego coś ci zgarnie
a tak to budujesz wojo i masz pewność iż nic nie wyniesie
Offline
to zalezy jakie ma sie wojo,,bo jak rzymianie to trudno jest miec pretorian i legionistow za pare dni jesli mialo sie tylko 3 dni ochrony ,dla mnie kryjowka jest w sam raz bo przez pare dni ostatnie mialem po 2 ataki ..Teraz budowa idzie mi dobrze i moze za pare dni bede miec wojo
Offline
Moim zdaniem każdy niech buduje wojo i jedzie okolice, małych lub mniejszych graczy , dzięki temu mamy mozliwość zdobywania surki na rozbudowę, można miec 1 kryjówkę i co najważniejsze nie dać sie farmić gdy idzie atak wysyłamy wojo daleko by nas nie zjechano, często sie logować by nie dać się zaskoczyć napastnikowi, by uchronić jednostki własne.To moje rady
Offline
W tej sytuacji w jakiej ja się znajduję - to tylko kryjówka na wysokim lvl i często online żeby monitorować co dzieje się w osadzie. Pomału rozbudowuję defa i niestety ale tymi jednostkami muszę chwilowo chodzić na wojenne wycieczki. Na offa przyjdzie czas - myślę że wkrótce
Offline
właśnie, galowie mają najgorszy start jeżeli chodzi o wojo off, a jak nie ma dobrego startu to wiadomo, że wszystko się przeciąga...;/ bo to nie ma czym farmić itd. no ale nie o tym miałem pisać...piszę w imieniu wszystkich galów do pop 120 aby byli zwolnieni ze składek na ambasadę z powodu tego, że mamy utrudniony start...wiem, że to jest krzywdzące dla niektórych ale proszę zobaczyć, że falangę w ataku rozwali nawet pałka w obronie ;/
Offline
Administrator
jesteś w błędzie jak myslisz iż gal nie farmi, się z tym nieraz spotykałem iż na początku galami farmiono, dokładnie mówiąc falangą
według poradnika:
Budynki EKO i Kryjówkę robimy od razu po zalozeniu konta. Pozostale budynki robimy dopiero gdy zaczyna Nam sie surka przelewac w Magazynie, bo na koniec moze byc krucho z cropem, jesli zrobimy wszystko od razu. Jak juz zrobimy wszystkie budynki to robimy Falangi jedna po drugiej w podobny sposob jak budynki pilnujac, zeby sie Nam surka nie przelelala
W ciagu 72h uzbiera sie surowcow na 13 Falang
i kolejny fragment:
po powrocie ze statystycznego farmienia odrazu beda surowce na 14 falange, kazdy nastepny atak ktory wroci z pelnym ladunkiem gwarantuje nową Falangę
2.1.4 Co dalej???
No coz najpierw farmimy cele bezpieczne (mniejsze niz 9 popa). Zakladam, ze po wyfarmieniu ich bedzie juz okolo 25 Falang. I teraz zaczyna sie najciezsza czesc zabawy. Jak dobrac dalsze cele odpowiednie pod Falangi??? W sumie dosc prosto. Szukamy w okolicy najbardziej popiastych Rzymian i German i rozsylamy na nich po 5 Falang. Jesli wtopimy nawet 1-2 grupki to nie bedzie to az tak bolesne jakbysmy naraz stracili calosc, a przynajmniej wiemy kogo mozemy farmic![]()
Jak osiagniemy okolo 40-50 Falang to mozna w koncu pomyslec o GT. Teoretycznie mozna zrobic Miecze, ale nic na tym nie zyskamy, bo sa jeszcze wolniejsze niz Falangi, a tak czy siak poczatkowe kilka Mieczy jak wpadnie w duzo chocby Palek to gucio zrobi, a skontrowanie Mieczy Pałkami jest banalne. GT jestesmy w stanie chociaz zalatwic dosc szybko natarczywych German![]()
W miedzyczasie oczywiscie robimy troche pol, zeby nie byc na totalnym minusie, no i kryjowke, bo na poczatku kazda surka jest wazna. Jak odczuwamy nadmiar jakiegos typu niepozadanego surowca to dobrze tez zrobic Rynek i NPC, ale o tym pewnie kazdy dobrze wie
są jeszcze jakieś uwagi ?
Offline